Saturday is cool!
Hej Hej!
Jak może zauważyliście, na moim blogu posty zaczęły być dość krótkie. Od jakiegoś czasu post składa się z krótkiej notki i zdjęcia, które jest oczywiście podpisane. Od dzisiaj już tak nie będzie. Może jakieś pojedyncze posty będą się pojawiać w takiej formie.
Sobota była bardzo pozytywna. Calutki dzień spędziłam nad naszym słynnym jeziorem. Rano, kiedy rutynowo sprawdzałam, czy nikt nie napisał, dostałam nie spodziewane tytanie od Olivii, czy idę nad jezioro? Odpowiedziałam, że raczej nie, no i tak z tego wyszło, że o 11:25 byłam u Olivii i wyjeżdżaliśmy nad jezioro. No i tak od po jedenastej do... 16:30 byłam nad jeziorem :)
nad naszym jeziorem jest tak pięknie...
0 komentarze:
Prześlij komentarz